Abstrakt: | Podczas gdy wojenne losy prowadziły 16 mieszkańców Czeladzi ku bitwie pod Monte Cassino, ich rodziny, przyjaciele, sąsiedzi staczali inną walkę. Nie była tak krwawa, lecz rozciągnięta w czasie na cały okres niemieckiej okupacji, również niepozbawiona ofiar i poświęcenia. W mieście toczyło się życie, którego okoliczności także wymagały wielkiej odwagi. Trwała walka o to, aby przeżyć kolejny dzień1. Aby zapewnić dzieciom ciepłą zupę, buty na zimę. Czasy okupacji hitlerowskiej w Czeladzi, z uwzględnieniem Piasków
i okolic, zostały już przez historyków opracowane i istnieje na ten temat literatura naukowa2. Przyjęta w tym tekście perspektywa nie jest jednak perspektywą typowo historyczną, lecz antropologiczną: stawiając w centrum codzienność żyjących tu wówczas ludzi, koncentruję się na uwypukleniu, wydobyciu na światło dzienne tego, co zazwyczaj zostaje ukryte, pominięte jako mniej istotne wobec informacji tradycyjnie uznawanych za historycznie relewantne na temat, na przykład, ruchu oporu. Będzie to opowieść o dzielnych matkach i ojcach, walczących o to, aby ich rodzina przeżyła w czasie, w którym brakowało wszystkiego, o dzieciach, które mimo iż dorastały w tak trudnych czasach, to przecież się bawiły i uczyły. To podejście właściwe antropologii jako nauce opartej na badaniach empirycznych, w których niezwykle ważne są źródła wywołane. Ukrywają się za nimi rozmowy z ludźmi, którzy tamte czasy pamiętają, ponieważ byli ich świadkami [...]. |