Abstrakt: | Głównym celem pracy jest próba odpowiedzi na pytanie, czym mogą być literatura i sztuka
dzisiaj, a co się z tym wiąże – również krytyczne odniesienie do starego jak nowoczesność
problemu końca sztuki wysokiej. Wychodząc z założenia, że mówienie o końcu sztuki jest uzasadnione,
tylko jeśli rozumiemy ją jako prezentację tego, co idealne, w formie uchwytnej dla
zmysłów, w pracy próbowano spojrzeć na rolę twórczości i krytyki w naszym świecie, który nie
jest już światem Idei w sensie heglowskim. Jako że dyskusja stricte teoretyczna w takim przypadku
nie zawsze prowadzi do uchwytnych wniosków, autor zaproponował rozważenie wyżej
wspomnianych problemów, posiłkując się przykładami dzieł Paula Celana, Samuela Becketta
i Bruce’a Naumana, których praktyka pozwala, jego zdaniem, na sformułowanie pewnych szerszych
wniosków dotyczących sensu tworzenia w epoce zwanej często post-postmodernistyczną.
Książkę, której wcześniejsze rozdziały poświęcone były rozważaniom na dość abstrakcyjnym
poziomie, kończy polityczny apendyks, sytuujący wcześniej omawiane problemy sztuki
„elitarnej” i „trudnej” w kontekście postulatów polityki tożsamościowej, a w szczególności
dyskusji o sensowności kanonu czy też jego represyjności. |