Abstrakt: | Z obserwacji wynika, że młodzi ludzie dysponują bogatym repertuarem frazeologizmów należących do slangowej odmiany polszczyzny (dodajmy: wyrażenia i zwroty z tej odmiany uczniowie nierzadko przenoszą
do wypowiedzi oficjalnych, np. łapać klimę ‘chwytać w lot, o co chodzi’, nie dostrzegając w tym niestosowności (zresztą z frazeologii młodzieżowej korzystają nader często twórcy programów telewizyjnych czy radiowych);
równie bogaty jest repertuar uczniowskiej frazeologii związanej z komputeryzacją i Internetem (tzw. żargon internetowy). Natomiast związki frazeologiczne należące do standardowej odmiany języka są
młodzieży mniej znane — rzadziej przez nią używane i niedokładnie rozumiane, np. babie lato — ‘ciepłe, słoneczne, upalne lato’, zamiast ‘cieniutkie nitki pajęczyny unoszonej przez wiatr w ciepłe dni jesienne’, biały
kruk ‘kruk o białym upierzeniu’ — por. wypowiedź ucznia: Na świecie nie ma białego kruka, zamiast: ‘coś, co jest rzadkie i osobliwe; zwłaszcza rzadka i cenna książka’. |