dc.description.abstract | „Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej
godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem
i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa.”
Powyższe słowa znalazły miejsce w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka
uchwalonej 10 grudnia 1948 roku na Trzeciej Sesji Ogólnego Zgromadzenia ONZ,
obradującej w Paryżu. Przetłumaczona na większość języków świata zbiera oraz
porządkuje osiągnięcia i postulaty człowieka, który od wielu setek lat toczy nieskończoną
jeszcze walkę o swoją wolność i godność. Niestety zaprzeczenie tych
słów jest powszechne i tym bardziej przerażające, że często ich nie dostrzegamy,
a może nie chcemy dostrzegać.
Niepełnosprawność – przez wiele lat dla określenia niepełnosprawności używano
terminu inwalida. Najogólniej „inwalidą (łac. Validus — silny, zdrowy, in — brak
siły, bezsilny, słaby, brak zdrowia, chory) jest człowiek, u którego występują wady
lub defekty fizyczne lub umysłowe o charakterze trwałym”.
Innym podejściem terminologicznym to definicja A. Hulka. Autor za inwalidę
uważa osobę „(...) u której istnieje naruszenie sprawności i funkcji w stopniu wyraźnie
utrudniającym (w porównaniu z osobami zdrowymi w danym kręgu kulturowym)
pobieranie nauki w normalnej szkole, wykonywanie czynności życia co-dziennego, pracę zarobkową, udział w życiu społecznym oraz w zajęciach w czaitp.
wolnym od pracy”
Według polskich przepisów prawnych – „inwalidą jest osoba częściowo lub
całkowicie niezdolna do wykonywania zatrudnienia z powodu stałego lub długotrwałego
naruszenia organizmu”.
Zdaniem K. Zabłockiego „wyznacznikiem pojęcia inwalidztwa jest zdolność
do pracy. Zdolność ta jest zarówno pojęciem biologicznym, jak i społecznym, uzależnionym
z jednej strony sprawnością organizmu człowieka, zaś z drugiej strony
wymaganiami stawianymi pracownikowi”
lub
„inwalidą jest osoba niepełnosprawna, której zdolność do pracy została zmniejszona
w stopniu wymagającym odpowiedniego szkolenia zawodowego, pomocy w
przygotowaniu zawodowym i przystosowaniu do pracy w odpowiednio zabezpieczonych
warunkach środowiskowo-materialnych”
W ostatnich latach termin „inwalida” jest coraz częściej zastępowany określeniem
„osoba niepełnosprawna”. Przy czym za osobę niepełnosprawną A. Hulek
uważa osobę: „(...) która na skutek ograniczeń pod względem fizycznym (motorycznym),
sensorycznym lub psychicznym ma znaczne trudności w wywiązywaniu
się z zadań, jakie stawia przed nią życie codzienne, szkoła, praca zawodowa
i czas wolny. Trudności te są zmniejszane lub likwidowane między innymi przez
rehabilitację oraz kształcenie ogólne i zawodowe”.
Terminy „inwalida” i „osoba niepełnosprawna” wskazują na pewne podobieństwo,
lecz nie są tożsame, choć różnica zdaniem Zabłockiego „(...) polega
przede wszystkim na podkreśleniu stałego lub długotrwałego naruszenia sprawności
organizmu oraz możliwości całkowitej niezdolności zawodowej”. Podobną definicję można znaleźć w Ekspertyzie Komitetu Rehabilitacji i Readaptacji
Człowieka PAN, dotyczącej sytuacji ludzi niepełnosprawnych i stanu rehabilitacji
w Polsce, która mówi, że osoby niepełnosprawne: „są to osoby o naruszonej
sprawności psychofizycznej, powodującej ograniczenie funkcjonalne sprawności
lub aktywności życiowej w stopniu utrudniającym pełnienie właściwych ról społecznych”
.
Zgodzić się należy z tym, iż określenie „osoba niepełnosprawna” jest
znacznie szersze niż pojęcie „inwalida” i obejmuje większy krąg osób.
Przystosowanie społeczne, w ogólnym rozumieniu, oznacza stan lub proces
adaptacji jednostki do określonych warunków funkcjonowania społecznego. Pojęcie
przystosowania wiąże się ściśle z problematyką regulacji przez człowieka jego wzajemnych
stosunków z otoczeniem społecznym. W tym sensie wiele uwagi poświęca się zagadnieniom
przystosowania jednostki do warunków otoczenia (dziecka do szkoły, grupy
rówieśniczej itp.) W tym ujęciu, przystosowanie społeczne może być utożsamiane z
kompetencją społeczną, która ujawnia się w tym, w jakim stopniu jednostka potrafi i
chce dostosować się do zwyczajów, nawyków, standardów zachowania przyjmowanych
przez społeczeństwo, w którym żyje; chodzi tu o umiejętności uczestniczenia w
zdarzeniach i przedsięwzięciach własnej społeczności
Integracja społeczna i systemowa [social integration and system integration], terminy
te zaproponował brytyjski socjolog D. Lockwood, w celu określenia tego, co uważał za
fundamentalne problemy zarówno normatywnego funkcjonalizmu lat 50 jak i teorii konfliktu
autorów takich jak R. Dahrendorf i J. Rex, którzy krytykowali podejście funkcjonalistyczne.
Pojęcie integracji społecznej odnosi się do zasad, w myśl których jednostki lub aktorzy
społeczni wchodzą we wzajemne relacje. Integracja systemowa to relacje między
częściami społeczeństwa lub systemu społecznego. Użycie terminu „integracja” nie zakłada,
że opisywane stosunki są harmonijne. Terminy „integracja społeczna” i „integracja
systemowa” mogą dotyczyć zarówno ładu, jak i konfliktu.
Głównym źródłem integracji społecznej zidentyfikowanym przez socjologów w rozwiniętych
społeczeństwach kapitalistycznych jest system klasowy (klasa). System posiadania
ziemi w społeczeństwie feudalnym (feudalizm) i kasty w społeczeństwie hinduskim
odgrywały podobną rolę. Bardziej ogólnie – i zgodnie z M. Weberem – jest prawdopo-dobne, że społeczeństwa oparte na podziale stanowym mogą prowadzić do harmonijnych
form integracji społecznej, a społeczeństwa klasowe – do form konfliktowych. Integracja
systemowa dotyczy zaś sposobu wzajemnego powiązania rozmaitych części systemu
społecznego, jego instytucji. Wszelka adekwatna makrosocjologiczna teoria zmiany społecznej
musi dążyć do powiązania integracji społecznej z systemową. W swej pierwszej
pracy na ten temat Lockwood zauważył, że teoretycy konfliktu uważają go za podstawową
siłę napędową zmiany społecznej, podczas gdy przedstawiciele funkcjonalizmu normatywnego
deprecjonują rolę aktorów społecznych i dążą do podkreślenia (funkcjonalnych
lub dysfunkcjonalnych) związków między instytucjami społeczeństwa. Dla Lockwooda
żadna z tych perspektyw nie jest adekwatna bo każda traktuje o jednej tylko
stronie problemu sprawstwa lub struktury społecznej. Zadaniem teorii socjologicznej jest
przełamanie tego dualizmu. Lockwood wskazuje też na podstawowe sprawy, które powinna
analizować każda teoria zmiany społecznej. Ilustruje to pisząc, jak teoria społeczeństwa
kapitalistycznego K. Marksa odnosi się do rosnących antagonizmów klasowych
(integracja społeczna), które wiążą się ze sprzecznościami między siłami wytwórczymi a
stosunkami produkcji (integracja systemowa). Oznacza to, że według Marksa sprzeczności
systemowe wiążą się z działaniami grup, które odpowiadając na sprzeczności, starają
się zmienić lub zachować istniejący kształt społeczeństwa. To sprzeczności na poziomie
systemu prowadzą do konfliktu społecznego (klasowego). Integracja systemowa wiąże
się z integracją społeczną. Bardziej współcześnie A. Giddens również skorzystał z tego
rozróżnienia. Najpierw stosował je podobnie jak Lockwood, ale w ostatnich pracach próbuje
raczej zastąpić nim rozróżnienie mikro- i makrosocjologii (i przez to dualizm sprawstwa
i struktury). Integracja społeczna ma się odnosić do sytuacji, w których aktorzy są
fizycznie „współobecni”, a integracja systemowa – do takich, w których brak współobecności.
Dyskryminacja wobec osób niepełnosprawnych jest faktem. Z czego ona
wynika? Najprawdopodobniej z nieświadomości. Dopóki niepełnosprawność nie
dotknie nas samych udajemy, że coś takiego w ogóle nie istnieje. Boimy się, wydaje
się nam, że życie z jakimś defektem nie będzie miało sensu, że będziemy już
niepotrzebni, niekochani, niezdolni do normalnego życia. Wielokrotnie spotykałem
się z takim stwierdzeniem wśród moich znajomych. To dopiero bezpośredni kontakt
lub praca z osobami dotkniętymi różnymi dysfunkcjami daje inne wyobrażenie
o tych ludziach. Wyobrażenie realne i rzeczywiste takie jakie ono powinno być.Nauczyłem się, że najgorszym, co może być w kontaktach z tymi ludźmi to
okazywanie litości. Owszem, oni często potrzebują pomocy, ale ważne jest, aby
wskazać im drogę, nauczyć, jak sobie radzić ze swoim problemem, jak normalnie
żyć i funkcjonować w tak często nieprzychylnym społeczeństwie, mimo że pewien
„brak” powoduje iż w innych dziedzinach życia są lepsi od „nas”.
Dużą wagę należy również przywiązywać do edukacji i rozwoju osób i dzieci
niepełnosprawnych. Negatywnym zjawiskiem jest więc izolacja tych ludzi. Taka
praktyka wpływa na naszą nieświadomość, zaś oni sami zaś w przyszłości będą
mieli problemy z prawidłowym funkcjonowaniem w społeczeństwie.
Co należy więc zrobić, aby już dziś zadbać o samodzielność i lepszy byt
osób niepełnosprawnych?
Moje zainteresowanie problemem osób z dysfunkcją wzroku zaczęło się od
pracy wychowawcy na różnych obozach integracyjnych dla dzieci i młodzieży.
Pracy, bogatej w doświadczenia i zjawiska społeczne występujące w codziennym
życiu obozowym ich uczestników. Zarówno prace licencjacką jak i magisterską
poświęciłem tej tematyce, która jest mi bliska i ciekawa pod względem wielorakiego
spektrum zjawisk socjologicznych.
Dlatego w mojej pracy doktorskiej chciałabym poruszyć tematykę życia i
edukacji dzieci, młodzieży i osób z dysfunkcją wzroku, „osób niepełnosprawnych”,
jako jednego z podstawowych warunków pełnoprawnego uczestnictwa w społeczeństwie.
W pierwszej części mojej pracy chcę przedstawić życie osób z dysfunkcją
wzroku kiedyś i dziś. Ich życie w społeczeństwie zarówno na świecie jak i w Polsce.
W kolejnych rozdziałach przybliżę powszechny wizerunek osoby niepełnosprawnej,
a także prawa osób niepełnosprawnych jako pełnoprawnych członków
społeczeństwa w Polsce i na świecie. Następnie przejdę do przedstawienia postaw
wobec osób niepełnosprawnych (wpływ, rola i postawy), porównania szkolnictwa
specjalnego oraz szkolnictwa integracyjnego jako dwóch alternatyw kształcenia
dzieci i młodzieży niepełnosprawnych. Opiszę systemy kształcenia dzieci
niepełnosprawnych w wybranych krajach Europy tj. we Francji, we Włoszech, w
Anglii i Niemczech. Dla porównania przybliżę historię szkolnictwa integracyjnego
w Polsce i jego wpływ na rozwój dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Następnie przedstawię nowy nurt tzw. edukacji włączającej oraz warunki, jakie muszą być
spełnione w Polsce, aby ten rodzaj edukacji miał szanse powodzenia.
Zajmę się także możliwością zatrudnienia i pracy osób niepełnosprawnych
w świetle przepisów prawa polskiego i międzynarodowego. Ich możliwości i nowe
strategie.
Badania, jakie chcę przeprowadzić (kontynuacja badań pracy magisterskiej
z rozszerzeniem) na tych samych populacjach badanych, to anonimowa ankieta
z pytaniami otwartymi, a także metodą – wywiadu. Celem moich badań jest uzyskanie
odpowiedzi swobodniejszych, autentyczniejszych (nie skrępowanych imieniem
i nazwiskiem) oraz odpowiedzi pełnych. Odpowiedzi osadzonych w pełnych
ramach wiedzy respondenta.
Treść zawartą w pracy, chciałbym by posłużyła do stworzenie podstaw przy
formułowaniu wniosków praktycznych z możliwością ich wykorzystania w codziennym
życiu i pracy z osobami niepełnosprawnymi. | pl_PL |