Abstrakt: | Artykuł jest próbą odnalezienia motywacji tego, co sam Czesław Miłosz nazwał w odniesieniu do swojej twórczości „tęsknotą do formy bardziej pojemnej”. W utworach Miłosza wykładnią tej „tęsknoty” stają się polimorficzność, synkretyzm, „genologiczna wielopostaciowość”. W ślad za tymi zjawiskami podąża opis krytyczny ujmujący dokonania poety w kategoriach „nieporządku”, fragmentacji, „bezkształtności”, mozaikowości, „brulionu”, dezintegracji, „wielojęzyczności”, czy nawet aberracji i deformacji gatunkowej. W dotychczasowych odczytaniach owego varietas dominowały dwa modele: idea Księgi oraz zasada sylwiczności. Autor artykułu wskazuje na trzecią możliwość. Powołanie poetyckie przedstawiane przez Miłosza jako „objawienie”, a opisywane często w kategoriach „liryki nawiedzeń” czy „mediumiczności, zostaje odczytane jako powrót do antycznej idei „genus universum”, idei jedności i mitycznego pochodzenia całej wiedzy. |