Abstrakt: | "Pod koniec XV wieku Hiszpanie odkrywają Amerykę Środkową a potem Południową. W ślad za
nimi okręty portugalskie docierają do Brazylii. W 1534 Jacques Cartier, francuski żeglarz w służbie
Franciszka I, penetruje wybrzeża Rzeki Świętego Wawrzyńca. Francuzi długo nie mogą się zdecydo-
wać, co począć z nowo odkrytymi lesistymi terenami. Cartier, nieco zrażony niegościnnością
Labradoru, który w swej relacji nazywa ziemią, którą Bóg dał Kainowi, żeby uzasadnić zasadność
wyprawy przywozi stamtąd piryty, które niesłusznie bierze za złoto i okruchy kwarcu, które uznał za
diamenty. Do tej pory we Francji funkcjonuje powiedzenie „fałszywe jak kanadyjskie diamenty”.
Dopiero kilkadziesiąt lat później, w 1608, Samuel de Champlain zakłada pierwszy fort tam, gdzie
dzisiaj znajduje się miasto Québec, stolica prowincji o tej samej nazwie. Wąską strużką na
niegościnną ziemię zaczynają napływać osadnicy. W drugiej połowie XVIII wieku będzie ich około 65
tysięcy wobec półtora miliona angielskich osadników w Nowej Anglii." [...] (fragm.) |