Abstrakt: | Wyrazem człowieczeństwa jest kultura żywa - stale pielęgnowana, ale i przekształcana, przechowująca pamięć i dorobek pokoleń, ale i dojrzale je oceniająca, szukająca coraz doskonalszych rozwiązań, odpowiadająca na potrzeby zmieniającego się świata. Dlatego „edukacja kulturalna”, programowo osadzająca działania edukacyjne w kulturze, nawiązująca do kultury, jest tak ważna dla wzrastania w człowieczeństwie. Człowiek jest w niej bowiem widziany głównie przez pryzmat wartości; tych, do których dąży, i tych, które na niego oddziałują. Cele tej edukacji daleko wykraczają poza wskazywane najczęściej: wyposażanie w wiedzę o kulturze (głównie o sztuce i „dziedzictwie kulturowym”), aranżowanie doświadczeń kontaktu z kulturą i uczenie różnych form aktywności kulturalnej (w tym - twórczej). Edukacja kulturalna interpretowana w taki zawężony sposób, odwołująca się głównie do opisowego traktowania kultury, dystansuje się od wyraźnie określanych wartości i wartościowania. Koncepcja ta odżegnuje się od wartościowania, żeby zachować niezbędną w kulturze wolność wyborów twórczych, współtwórczych i od biorczych. Osiągnięcie neutralności aksjologicznej jest jednak złudzeniem tak w odniesieniu do kultury, jak do edukacji. Tak jak kultura jest zawsze jakimś „kultem wartości”, tak każda edukacja, wybierając określone treści, formy czy metody działań, służy określonym wartościom, przyjmuje jakąś ich interpretację i wyznacza ich rangę. |