Skip navigation

Zastosuj identyfikator do podlinkowania lub zacytowania tej pozycji: http://hdl.handle.net/20.500.12128/5277
Tytuł: Przestrzeń kulturowa Gliwic w pisarstwie Horsta Bienka
Autor: Copik, Ilona
Promotor: Miczka, Tadeusz
Słowa kluczowe: Horst Bienek; Gliwice; literatura polska
Data wydania: 2011
Wydawca: Katowice : Uniwersytet Śląski
Abstrakt: Celem pracy było po pierwsze rozpatrzenie, w jakim stopniu przestrzeń miasta – literacka kreacja odwzorowuje przestrzeń realną i na ile może być wiarygodnym źródłem wiedzy o kulturze. Innymi słowy, czy rekonstrukcja synkretycznej topografii kulturowej, którą założył autor, przystępując do dzieła, się powiodła i jaki materiał do badania antropologicznego prezentuje. Okazuje się, że w pewnym stopniu odpowiedź na tak postawione pytania może być twierdząca. A więc tak, literackie miasto Horsta Bienka jest miastem rzeczywistym, istniejącym realnie w przeszłości, autor w czasie pisania gromadził źródła, rozmawiał ze świadkami, erudycyjnie wzbogacał narrację dokumentacją historyczną, w efekcie jego dorobek dostarcza wielu dających się zobiektywizować informacji na temat kultury. I nie, wziąwszy pod uwagę selektywny dobór kulturowych elementów, które pracują na obraz całości, przebijający w narracji partykularny punkt widzenia, kumulujący wprawdzie miejscami spojrzenie szersze, ponadjednostkowe, generalnie pozostający jednak na poziomie tylko jednej z możliwych perspektyw. Autor, jak się wydaje, świadom był problemów dotyczących wartości referencyjnej swego dzieła, dlatego w czasie pisania, wzorem jednego z ulubionych pisarzy, Thomasa Manna, z dystansem przyglądał się sobie, a czynnościom twórczym cały czas towarzyszyła u niego krytyczna autorefleksja uwidoczniona w dzienniku pisarskim. Zapiski autobiograficzne obrazują zarazem transtemporalność czynności twórczych, poprzez które pisarz na przemian zanurzał się w przeszłości (w powieści) i oddalał od niej (w prozie autobiograficznej), komentując współczesność. Dwie płaszczyzny czasowe ukazują dynamikę procesu literackiego werbalizowania rzeczywistości, którą pragnie się przeniknąć, zrozumieć, wytłumaczyć. Odwzorowuje się ona także w płaszczyźnie świata przedstawionego: w napięciach pomiędzy trwałością a niestabilnością rzeczy, pozytywną strukturą i bezkształtem, obecnością/nieobecnością, etc. Rozważania dotyczące rzeczywistości, nie opuszczają autora także po zamknięciu cyklu gliwickiego. W czasie podróży na Śląsk, jak pisze, czuł irracjonalny lęk przed katastrofą. Czy wyraża w ten sposób obawę przed bolesną konfrontacją realności z marzeniami, czy też jego niepokój ma głębsze podłoże? Oto bowiem znalazł się w sytuacji, w której miasto wyobrażone, zamknięte w czterotomowej księdze jawi się jako całość zmajoryzowana i kompletna, istniejąca jednak w przestrzeni tekstu, rzeczywistość zaś przemawia autentycznymi obrazami, lecz zarazem trwoży chaosem i nieprzewidywalnością. Sytuacja taka wywołuje refleksje, która z tych dwu przestrzeni jest bardziej autentyczna? Namysł dotyczy tu w istocie statusu ontologicznego rzeczywistości i problemu referencyjności literatury. Dylematy rozstrzygnąć by mogła współczesna etnologia słowami Jamesa Clifforda: kultura jest pisana, jej granice trudne do uchwycenia w rzeczywistości, ustanawia narracja, która jak każdy tekst jest ekspresją autora. Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi więc: niemożliwa jest pozytywna rekonstrukcja, ale miasto, pozostając subiektywną całością zlokalizowaną w przestrzeni tekstu literackiego ma swoją wartość jako źródło realnej wiedzy o kulturze, w tym stopniu, w jakim stanowi zapis kulturowych faktów. Drugi aspekt zagadnień dotyczył samego przedmiotu opisu: miejsca – na ile stanowi ono dokument czasu zamknięty cenzurą roku 1945, na ile jest formą otwartą, uwzględniającą kulturową dynamikę. Należy stwierdzić, iż w zamyśle autorskim jest to wyjściowo model zastygły, co Bienek powtarzał wielokrotnie. Gest kreacji miasta jest tu zarazem gestem ocalającym czasoprzestrzeń skazaną na zatracenie, miasto konceptualizowane jest jako pamiątka, pomnik. Przenosi go autor zresztą w wymiar uniwersalny, gdy pisze, iż każdy z nas traci dzieciństwo, stając się dorosłym. Można by dodać: każdy z nas, ponowoczesnych ludzi traci swoje miasto w procesie deterytorializacji globalizującego się świata, w którym tradycyjne miejsca antropologiczne, wytrącone z tożsamościowych kontekstów, nieuchronnie pozbywają się zdolności wytwarzania kulturowych więzi, gubią swoją czytelność i zwartość przestrzenną, zamieniając się w miejsca przypadkowe, chwilowe, banalne, „nie – miejsca”, jak je określa Marc Auge. Dematerializujące się miejsca mogą niemniej jednak dalej żyć w przestrzeni literatury. Pomimo przekonania o autonomiczności świata sztuki zauważyć wszakże można, że realna przestrzeń kultury i jej przyszłość nie pozostaje autorowi obojętna. Kluczowy problem reprezentacji nie zamyka się bowiem u Bienka w murach miasta, ale od początku obejmuje sferę szerszą: rdzenność, lokalność, i ten problem nie wyczerpuje się, jak sadzę, w hermetycznym modelu. Widać to zwłaszcza w prozie autobiograficznej, gdzie śląskość formułowana jest jako pojęcie niestabilne, podatne na dynamikę. W podróży po latach, w której ujawnia się polemiczna natura kulturowych, etnicznych, geograficznych granic, z konieczności poddawanych weryfikacji, lokalność przemienia się najpierw w formę niewiedzy, tajemnicy trudnej do rozszyfrowania, a następnie w puste miejsce, jakie pozostaje na ruinach projektów nowoczesności, na przecięciu dyskursów, w obszarze mediacji. Lokalność - forma potencjalnie autoteliczna jawi się tu zarazem jako wartość finezyjna, „papierowy most”, który pisarz chce przerzucać nad brudną Kłodnicą, twierdząc, iż właśnie on pozwoli się gliwiczanom ocalić. Rdzenność w literaturze jest zatem formą otwartą, rezerwuarem gotowym do przyjęcia nowych treści, który może stać się w procesie lektury fundamentem budowania nowej jakości.
URI: http://hdl.handle.net/20.500.12128/5277
Pojawia się w kolekcji:Rozprawy doktorskie (W.Hum.)

Pliki tej pozycji:
Plik Opis RozmiarFormat 
Copik_Przestrzen_kulturowa_Gliwic.pdf1,84 MBAdobe PDFPrzejrzyj / Otwórz
Pokaż pełny rekord


Wszystkie pozycje w RE-BUŚ są chronione prawem autorskim chyba, że zostało wskazane inaczej.