Skip navigation

Zastosuj identyfikator do podlinkowania lub zacytowania tej pozycji: http://hdl.handle.net/20.500.12128/5090
Tytuł: Wybrane problemy poezji Wojciecha Wencla
Autor: Babuchowski, Szymon
Promotor: Opack, Ireneusz
Opacka, Anna
Słowa kluczowe: Wojciech Wencel; polska poezja
Data wydania: 2006
Wydawca: Katowice : Uniwersytet Śląski
Abstrakt: Paweł Dunin-Wąsowicz nazwał przed laty Wojciecha Wencla „najbardziej kontrowersyjnym młodym poetą polskim”. Dziś, śledząc nie tylko prasę literacką, ale przede wszystkim wpisy na licznych forach i blogach internetowych, można stwierdzić, że sytuacja wcale się nie zmieniła (może z wyjątkiem tego, że trudno 34-letniego Wencla nazywać „młodym poetą”), a nawet pogłębiła. Niemal każde wystąpienie autora Imago mundi jest szeroko komentowane: z jednej strony jego wypowiedzi poetyckie i publicystyczne spotykają się z entuzjazmem, np. na forum „Frondy”, z drugiej - z ironią, a nawet agresją, na stronach „Nieszuflady” czy blogu „Kumpli”. Gdzie tkwi źródło tych kontrowersji? Czesław Miłosz, zapytany przez Teresę Walas o to, czy dostrzega wśród współczesnych poetów jakiegoś ciekawego autora wyznaniowego, następcę Lieberta, odpowiada: „Jest taki poeta, Wencel w Gdańsku. Ale nie wiem, czy nie jest to jakiś nałóg, żeby łączyć katolicyzm z formami tradycyjnymi, metrycznymi. Czy rzeczywiście tak być musi? Zadaję takie pytanie”. O ile jednak wątpliwości Miłosza dotyczą głównie formy, wydaje się, że przyczyny gwałtownego sprzeciwu, jaki wywołują niekiedy te wiersze, tkwią głębiej. Jak piszą Przemysław Czapliński i Piotr Śliwiński w przewodniku po prozie i poezji ostatnich lat: „Rzecz polega chyba na szczególnym i dramatycznym sprzężeniu poetyki z socjologią. Utwory Wencla, kunsztowne i jednoznaczne, oraz dość powszechna i społecznie rozgałęziona mentalność polegająca na niechęci do nieomal wszystkiego, co określone, rezonują ze sobą, wytwarzając wokół młodego poety rozgłos, ale i sprzeciw”. Spór o Wencla byłby więc w swej istocie sporem o wartości, o obecność pierwiastka chrześcijańskiego w poezji czasu, który stroni od jasnych deklaracji. Na tym tle autor Ody chorej duszy prowokuje wyrazistością. Nic więc dziwnego, że został dostrzeżony (wymieńmy tylko Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, nominację do Nagrody Nike i - trzykrotną - do Nagrody im. Józefa Mackiewicza), ale też stał się obiektem niewybrednych ataków. To prawda, że wyrazistość Wencla przechodzi czasem w jaskrawość, np. kiedy mówi, że: „Poezja to sztuka pisania o świecie według ustalonych norm literackich” albo że: „Od Średniowiecza tylko kultura chrześcijańska potrafi wytwarzać arcydzieła”. Zamiast jednak obrażać się na te apodyktyczne stwierdzenia, warto zastanowić się, jak poeta rozumie „ustalone normy literackie” i co oznacza dla niego pojęcie „kultury chrześcijańskiej”. Warto przede wszystkim poszukać odpowiedzi w utworach poetyckich, wszak publicystyka może być jedynie komentarzem do wierszy (choć krytycy nierzadko czytają je tak, jakby było na odwrót). Niniejsza praca to właśnie ma za zadanie. Osią moich rozważań uczyniłem Wenclową metaforę „królestwa nad rzeką”, będącą synonimem klasycyzmu i sztuki chrześcijańskiej, a jednocześnie - moim zdaniem - na tyle nośną, że umożliwia opis konstrukcji świata ukazanego w tej poezji. W pierwszym rozdziale staram się umiejscowić klasycyzm Wencla na tle innych klasycyzmów i wydobyć jego główne wyznaczniki. W kolejnej części zajmuję się organizacją przestrzeni i czasu w „królestwie nad rzeką”. Punktami odniesienia są tutaj koncepcje bliskie samemu poecie, a więc idea „świętej przestrzeni” Mircea Eliadego i Eliotowska koncepcja czasu, wywodząca się od „wiecznego teraz” Świętego Augustyna. Fragment tego rozdziału poświęcam też czasowi „zaklętemu” w dziełach sztuki, zwracając tym samym uwagę na malarskie pasje Wencla. W trzeciej i ostatniej części przyglądam się uważniej głównemu bohaterowi tej poezji, mieszkańcowi „królestwa nad rzeką”, a ściślej - jego grzesznej kondycji. Zastanawiam się też, w jaki sposób doświadczenie grzechu wpłynęło na modyfikację koncepcji klasycyzmu stworzonej przez poetę. Twórczość Wojciecha Wencla będzie tu zatem traktowana nie tylko jako zamknięty, spójny system, ale również jako twór dynamiczny, podlegający rozmaitym ewolucjom. Rozprawa nie powstałaby, gdyby nie życzliwość kilku osób, którym winien jestem szczególną wdzięczność. Mam na myśli zwłaszcza mojego Promotora, śp. prof. Ireneusza Opackiego, który pomógł mi w wyborze tematu i stworzeniu kompozycyjnego zarysu pracy. Wdzięczny jestem również prof. Annie Opackiej, która zgodziła się przejąć obowiązki promotora. Słowa podziękowania należą się wreszcie samemu poecie, który umożliwił mi dotarcie do licznych pozycji bibliograficznych i odsłonił przede mną genezę powstania niektórych utworów. Nasze spotkania w Matami zaowocowały nie tylko poznaniem kontekstów biograficznych i topograficznych tej poezji, ale przede wszystkim - przyjaźnią. Zdaję sobie sprawę, że jest to nieczęsta sytuacja dla badacza. Mam jednak nadzieję, że docierając do miejsc, do których innym czytelnikom trudno jest dotrzeć, wykorzystałem ten przywilej z pożytkiem dla wiedzy o polskiej poezji ostatnich lat, a niniejsza praca będzie moim skromnym wkładem w rozwój tej wiedzy. W rozprawie zastosowano następujące skróty tytułów publikacji Wojciecha Wencla: W - Wiersze, Warszawa 1995 ODC - Oda na dzień iw. Cecylii, Gdańsk 1996 ZK - Zamieszkać w katedrze. Szkice o kulturze i literaturze, Warszawa - Ząbki 1999 OCD - Oda chorej duszy, Kraków - Warszawa 2000 ZS - Ziemia Święta, Kraków 2002 WZ — Wiersze zebrane, Warszawa - Ząbki 2003 PA - Przepis na arcydzieło. Szkice literackie, Kraków 2003 IM - Imago mundi, Warszawa - Kraków 2005.
URI: http://hdl.handle.net/20.500.12128/5090
Pojawia się w kolekcji:Rozprawy doktorskie (W.Hum.)

Pliki tej pozycji:
Plik Opis RozmiarFormat 
Babuchowski_Wybrane_problemy_poezji_Wojciecha_Wencla.pdf2,86 MBAdobe PDFPrzejrzyj / Otwórz
Pokaż pełny rekord


Wszystkie pozycje w RE-BUŚ są chronione prawem autorskim chyba, że zostało wskazane inaczej.