Abstrakt: | Podstawowym zadaniem niniejszej pracy jest wyjaśnienie przyczyny zróżnicowania grup
spółgłoskowych w języku angielskim i polskim. Różnica ta sprowadza się do liczby segmentów
i kolejności ich występowania, jest ona szczególnie widoczna w nagłosowych
zbitkach spółgłoskowych występujących w początkowej pozycji wyrazu. Ogólnie rzecz
ujmując, język polski, w przeciwieństwie do języka angielskiego, ma złożone grupy spółgłoskowe
(nawet do czterech segmentów), w których kolejność spółgłosek jest stosunkowo
dowolna — spółgłoska właściwa może poprzedzać spółgłoskę oraz następować po spółgłosce
sonornej. Dodatkowo w pracy tej staramy się wyjaśnić ścisłą zależność między
liczbą segmentów pojawiających się w nagłosowych grupach spółgłoskowych i ich stosunkowo
dowolną kolejnością. Inaczej mówiąc, próbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego
w językach o względnie prostych grupach spółgłoskowych, jak na przykład w języku
angielskim, segmenty pojawiają się w ściśle określonej kolejności — spółgłoska
właściwa zawsze poprzedza spółgłoskę sonorną (pomijając zbitki typu s + spółgłoska),
a w językach o złożonych grupach spółgłoskowych kolejność występowania segmentów
jest stosunkowo dowolna.
Kolejnym celem, jaki stawiamy sobie w tej pracy, jest udowodnienie, że granica
początku wyrazu, tradycyjnie oznaczana symbolem kratki ,,#”, jest w rzeczywistości obiektem
o ściśle fonologicznym charakterze — pustą jednostką CV, tj. pustą pozycją spółgłoskową,
po której następuje pusta pozycja samogłoskowa. Z uwagi na fakt, że obiekt ten,
będąc pustą jednostką CV, musi podlegać tym samym prawom co inne puste pozycje,
jego obecność ma bezpośredni wpływ na procesy fonologiczne, a także na sylabifikację
grup spółgłoskowych. Ściślej mówiąc, w pracy tej staramy się wykazać, iż zastąpienie
granicy początku wyrazu pustą jednostką CV ( L o w e n s t am m 1999) jest nie tyle możliwe,
ile bezwzględnie konieczne, szczególnie w przypadku wyjaśnienia różnic w budowie
nagłosowych grup spółgłoskowych w różnych językach.
Do zrealizowania wspomnianych celów posłużyła nam szczegółowa analiza procesów
fonologicznych, które swoim zasięgiem obejmują spółgłoski sonorne. W języku polskim
są to: zbitki spółgłoskowe, w których pojawiają się tzw. uwięzione sonoranty (trapped
sonorants), jak również zjawisko rozbicia wargowych spółgłosek miękkich na dwa
segmenty, tj. na spółgłoskę wargową i półsamogłoskę j, i ich dalszy rozwój w dialekcie
kurpiowskim. W języku angielskim zajęliśmy się natomiast analizą spółgłosek zgłoskotwórczych.
Dodatkowo proponujemy wyjaśnienie przyczyny powstania „pozornych” zbitek
spółgłoskowych (bogus clusters) i wyjaśnienie mechanizmu synkopy samogłoskowej
w języku angielskim. W pracy tej udowadniamy, że zjawiska pozornie niemające ze sobą
nic wspólnego, takie jak spółgłoski zgłoskotwórcze, , pozorne” zbitki spółgłoskowe
i synkopa, mają w rzeczywistości jedno źródło i można je opisać za pomocą tego samego
mechanizmu.
Wnioski płynące z analizy poszczególnych procesów fonologicznych oraz z dystrybucji
segmentów w nagłosowych grupach spółgłoskowych potwierdzają konieczność wprowadzenia
pustej jednostki CV do fonologicznego opisu języków. Dodatkowo, analiza poszczególnych
przykładów z języka polskiego i angielskiego dowodzi, iż spółgłoski sonorne
odgrywają aktywną, a nie, jak zwykło się przyjmować we wcześniejszych analizach,
bierną rolę w procesach fonologicznych. Dotyczy to również takich procesów, w których
spółgłoskom sonornym przypisywano do tej pory zdecydowanie bierny charakter, np. formowanie półgeminantów typu nosowa + wybuchowa i wybuchowa + nosowa w języku
angielskim i niemieckim czy synkopa samogłoskowa w języku angielskim. W niniejszej
pracy wykazaliśmy, że czynnikiem warunkującym fonologiczną aktywność sonorantów
jest pozycja, jaką spółgłoski te zajmują w strukturze sylaby. W sytuacji, gdy spółgłoska
sonorna znajdzie się w pozycji słabej (przed pustą pozycją samogłoskową), możemy obserwować
jej ekspansję w kierunku pozycji sąsiednich. To rozwiązanie tłumaczy obecność
uwięzionych spółgłosek sonornych w języku polskim, powstawanie spółgłosek zgłoskotwórczych
w języku angielskim, niemieckim czy czeskim, a także występowanie takich
zjawisk, jak „pozorne” zbitki spółgłoskowe i synkopa samogłoskowa w języku angielskim
i niemieckim.
Podsumowując, w pracy tej wyjaśniamy przyczynę zróżnicowania nagłosowych grup
spółgłoskowych między językiem angielskim a językiem polskim. Wskazujemy na konieczność
zastąpienia tradycyjnego pojęcia początku wyrazu pustą jednostką CV i wprowadzenia
jej do teorii fonologii. Ponadto udowadniamy, że część zjawisk fonologicznych,
często pozornie ze sobą niezwiązanych, można wyjaśnić, podając ich wspólną przyczynę,
którą jest reakcja sonorantów na zajmowane miejsce w strukturze sylaby. Rozwiązanie
to otwiera drogę dalszym badaniom, pozwalając spojrzeć w nowatorski sposób na grupy
spółgłoskowe w innych językach, może przyczynić się również do zrozumienia procesów,
w których obserwuje się obecność spółgłosek sonornych. |