Skip navigation

Zastosuj identyfikator do podlinkowania lub zacytowania tej pozycji: http://hdl.handle.net/20.500.12128/4992
Tytuł: Wynalazcze deformacje : nastawienie eksperymentatorskie w prozie lat trzydziestych XX-go wieku
Autor: Buczyński, Marcin
Promotor: Olejniczak, Józef
Słowa kluczowe: Bruno Schulz; Witold Gombrowicz; krytyka i interpretacja; proza polska
Data wydania: 2006
Wydawca: Katowice : Uniwersytet Śląski
Abstrakt: Pisząc w jednaj pracy o Schulzu i Gombrowiczu, należałoby chyba pisać o przestrzeni, przestrzeni dzielącej tych dwóch twórców. Pomimo zestawienia, które dał Gombrowicz w Dzienniku, które kojarzy trzech pisarzy: Gombrowicza, Schulza, Witkacego ze względu na stosunek do formy, więcej między nimi różnic niż punktów wspólnych. Projektowany w Dzienniku stosunek do formy, który także zestawia wspomnianych autorów w opracowaniach na temat dwudziestolecia jako wielkich reformatorów, a nawet wielką Trójcę, nie jest niczym więcej jak skojarzeniem przyjaciół - pisarzy, którzy mimo znajomości, nie wpłynęli zasadniczo na swoją twórczość. Jednocześnie to właśnie ta trójka dokonuje rewizji dotychczasowego sposobu tworzenia. Dlaczego więc zabrakło w tej pracy Witkacego? Skupiłem się na książkach debiutanckich, a kiedy Gombrowicz i Schulz wydają swoje pierwsze zbiory, Witkacy jest już pisarzem o ustalone renomie, dodatkowo jego debiut to powieść pisana w latach 1909 - 1911. Zaś jego twórczość skupia się przede wszystkim na tworzeniu dramatów. Nie możemy brać pod uwagę powieści jako wyrazu twórczej ekspresji, ponieważ sam autor nie uznawał powieści za sztukę. Debiut Gombrowicza i debiut Schulza to zbiory opowiadań (choć nad statusem genologicznym będę się w dalszej części zastanawiał), wydane w tym samym - 1933 - roku. Choć pisarzy dzieli znaczna różnica wieku (Schulz rocznik 1892, Gombrowicz 1904) obaj debiutują jako pisarze dojrzali, a ich książki są w pełni oryginalnymi dziełami, równocześnie zbierającymi doświadczenia epoki w dziedzinie stylu. Lata trzydzieste to według mnie szczyt osiągnięć polskiego modernizmu. Wykrystalizowany i dojrzały Witkacy. Schulz i Gombrowicz, którzy dojrzali są niejako bez przygotowań i wcześniejszych wprawek. Szlaki przecierali im m.in.; Stanisław Jaworski, Witkacy, Ferdynand Goetel, Juliusz Kaden - Bandrowski, Andrzej Strug, Wacław Berent. Nazwiska tych pisarzy nie wypełniają listy, ale zaznaczyć warto, że lata trzydzieste to okres po eksperymentach na wszelakich modernistycznych „-izmach”. Gombrowicz i Schulz mogą spokojnie przyjrzeć się miejscom, w których proza modernistyczna prowadzi w ślepy zaułek i tym, które swobodnie można rozwijać w oryginalne poetyki. I właśnie na ich przykładzie wykazać można w jak osobisty sposób pisarze traktują twórczość swoich poprzedników. Przyglądają się ich dokonaniom i, wykorzystując je, tworzą zupełnie inne modele literatury, których umieszczenie w tym samym zakresie terminów i prób interpretacyjnych wydaje się być nadużyciem. Zarówno Schulz, jak i Gombrowicz to typowi przedstawiciele modernizmu, których pisarstwo przeczy sobie, nie może znaleźć przestrzeni spotkania, i tym bardziej podkreśla przynależność do modernistycznych poetyk. Znamienne też, że obaj oni debiutują tomami opowiadań, a nie pełnowymiarowymi powieściami. Znajduje w ich twórczości wyraz ostateczne bankructwo wielkich epickich opowieści - można być parodystą (jak Gombrowicz) albo fragmentarystą (Schulz).
URI: http://hdl.handle.net/20.500.12128/4992
Pojawia się w kolekcji:Rozprawy doktorskie (W.Hum.)

Pliki tej pozycji:
Plik Opis RozmiarFormat 
Buczynski_Wynalazcze_deformacje.pdf10,53 MBAdobe PDFPrzejrzyj / Otwórz
Pokaż pełny rekord


Wszystkie pozycje w RE-BUŚ są chronione prawem autorskim chyba, że zostało wskazane inaczej.