Skip navigation

Zastosuj identyfikator do podlinkowania lub zacytowania tej pozycji: http://hdl.handle.net/20.500.12128/13754
Tytuł: Dziewięć tropów "Na Dziko"
Autor: Pawelec, Dariusz
Słowa kluczowe: Grupa poetycka "Na Dziko"; tropy; figury retoryczne; język figuratywny; Paul De Man; tropologia; Hyden White; katachreza; porównanie; synekdocha; metalepsis; syllepsis; paradoks; pastisz; parafraza; ironia; Wojciech Brzoska; Radosław Kobierski; Arkadiusz Kremza; Paweł Lekszycki; Bartłomiej Majzel; Maciej Melecki; Grzegorz Olszański; Paweł Sarna; Krzysztof Siwczyk
Data wydania: 2019
Wydawca: Katowice : Instytucja Kultury Ars Cameralis Silesiae Superioris
Źródło: D. Pawelec (oprac.), "Tropy na dziko : postantologia" (S. 10-27). Katowice : Instytucja Kultury Ars Cameralis Silesiae Superioris
Abstrakt: Esej wprowadza do antologii grupy poetyckiej “Na Dziko”, w której zgromadzone zostały wiersze z lat 2003-2019. Autor wyboru proponuje, aby przekroczyć czysto retoryczne i stylistyczne pojmowanie tropu w celu wyzyskania ich potencjału w lekturze tej poezji. Przekroczyć nie znaczy tutaj odsunąć, a jedynie zbudować ponad poziomem retorycznym kolejne poziomy rozumienia. Trop zostaje zatem wykorzystany w charakterze “heurystycznego modelu”, w którym zawiera się dany typ myślenia lub poznawania rzeczywistości. Tropy albowiem rodzą figury mowy bądź myśli, które, jak już udowodniono, “rządzą nie tylko użyciem językowym, lecz także innymi systemami symbolicznymi”, tropy “podsuwają nam zasady [code] symbolizacji”. Także cały proces rozumienia, przekształcania nieznanego w znane, ”może mieć tylko naturę tropologiczną”, gdyż jest z istoty swej figuratywny i ”znajduje swe przedłużenie w wykorzystaniu podstawowych modalności figuracji”, uznanych za tropy podstawowe. Wyznaczają one zatem, także w przebiegu kolejnych sekwencji, przesunięć, od metafory, przez metonimię i synekdochę, do ironii, ”archetypowy wzorzec tropologicznego pojmowania obszarów doświadczenia, domagającego się rozumienia”. W dyskursie, także poetyckim, tropy ujawniają różne struktury świadomości. Dzięki tropom stają się one czytelne i widoczne niczym geometryczny wzór utkany na ”przezroczystej materii języka”, siatka, przez którą zaczynamy postrzegać to, co dotychczas cieszyło się niewidzialnością”. Autor antologii omawia i demonstruje jako u kolejnych poetów ujawnia się figura lub trop dominujący: M. Melecki (katachreza), A. Kremza (porównanie), B. Majzel (synekdocha), R. Kobierski (metalepsis), P. Sarna (syllepsis), W. Brzoska (paradoks), P. Lekszycki (pastisz), G. Olszański (parafraza), K. Siwczyk (ironia). Ruchem tropu jest, jak wiemy, odwracanie się, odchylanie pomiędzy znaczeniem literalnym i figuralnym. Wybór należy do czytelnika: iść przez te wiersze po śladach zostawionych ”na dziko” czy po krzywej znaczonej odchyleniami.
URI: http://hdl.handle.net/20.500.12128/13754
ISBN: 978-83-64172-20-5
Pojawia się w kolekcji:Książki/rozdziały (W.Hum.)

Pliki tej pozycji:
Plik Opis RozmiarFormat 
Pawelec_Dziewiec_tropow_Na_Dziko.pdf447,02 kBAdobe PDFPrzejrzyj / Otwórz
Pokaż pełny rekord


Wszystkie pozycje w RE-BUŚ są chronione prawem autorskim chyba, że zostało wskazane inaczej.