DC pole | Wartość | Język |
dc.contributor.author | Gorliński-Kucik, Piotr | - |
dc.date.accessioned | 2018-05-17T11:29:15Z | - |
dc.date.available | 2018-05-17T11:29:15Z | - |
dc.date.issued | 2015 | - |
dc.identifier.citation | M. Tramer, J. Zając (red.), "Grafomania" (S. 109-126). Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego | pl_PL |
dc.identifier.isbn | 9788380124189 | - |
dc.identifier.isbn | 9788380124196 | - |
dc.identifier.uri | http://hdl.handle.net/20.500.12128/3703 | - |
dc.description.abstract | Jedną z kategorii rządzących pisarstwem Teodora Parnickiego jest kategoria nadmiaru, realizująca się na kilka różnych sposobów, zawsze sfunkcjonalizowana i zaplanowana. Rozwój warsztatu pisarza można podzielić na trzy etapy. Pierwszy okres (1929—1943), młodzieńczy, obejmuje powieści drukowane w prasie, opowiadania oraz Aecjusza ostatniego Rzymianina i Srebrne orły. Okres drugi (1944—1967), dojrzały, pokrywający się z pobytem pisarza w Meksyku, obejmuje wszystkie jego powieści historyczne (lub „dziejowe”), od Końca „Zgody Narodów” i Słowa i ciała aż po piąty tom Nowej baśni (w sumie 14 powieści). W tym czasie Parnicki napisał swoje najlepsze i najbardziej znane utwory, uzyskując status pisarza wybitnego oraz czytanego. Trzeci, ostatni okres (1967—1988), tak zwany „późny Parnicki”, to Parnicki piszący powieści autotematyczne, z wyeksponowanymi wątkami metaliterackimi i motywami fantastycznymi. | pl_PL |
dc.language.iso | pl | pl_PL |
dc.publisher | Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego | pl_PL |
dc.rights | Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska | * |
dc.rights.uri | http://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/ | * |
dc.subject | Teodor Parnicki | pl_PL |
dc.subject | grafomania | pl_PL |
dc.title | "A więc trzeba pisać cokolwiek bądź" : grafomania Parnickiego | pl_PL |
dc.type | info:eu-repo/semantics/bookPart | pl_PL |
Pojawia się w kolekcji: | Książki/rozdziały (W.Hum.)
|