Abstract: | Niemal powszechnie teoretycy historiografii filozofii dostrzegają obecność
czynności wartościujących w pracy historyka filozofii. Sprawa ocen
i ich kryteriów wydawać się zatem może w ramach tej dyscypliny oczywista,
zważywszy, że zgoda dotyczy nie tylko kwestii istnienia, lecz także
znaczenia tego typu zabiegów z punktu widzenia wymogów rzetelności
warsztatowej — funkcjonalności, efektywności rozmaitych procedur badawczych.
Wartościowanie wydaje się wręcz warunkiem koniecznym wszelkich
badań. Nie tylko je wieńczy, lecz także w osobliwy sposób towarzyszy
im na każdym bodaj etapie, jako integralny element praktyki badawczej,
pomagający zrozumieć, wyjaśnić i zinterpretować badane poglądy. Oczywiście,
dają się słyszeć głosy postulujące historiografię neutralną pod
względem aksjologicznym — wolną od wartościowania. Lecz jak słusznie
zauważa Stefan Swieżawski, „odcięcie się od wszelkich ocen w historiografii
równałoby się ograniczeniu jej zadań do samego tylko »czystego« ustalania
faktów”, a zatem redukowałoby dziejopisarstwo do faktografii. |